Teren Birmy nawiedziło w czwartkową noc trzęsienie ziemi - 2 wstrząsy o sile 6,8 w skali Richtera. Wstrząsy dobrze odczuwalne były w Tajlandii, Laosie, a nawet w Wietnamie.
Jedyną informacją udzieloną przez władze Birmy jest śmierć jednej osoby. Czy to wiarygodna informacja?Niestety nie mamy co liczyć na poznanie pełnych skutków. Utrzymanie kurtyny na granicach za cenę zdrowia ludzkiego to niestety norma.
Ku przemyśleniu polecam pewien artykuł. Dla nas Polaków być może, trochę zdumiewający, ale warty lektury:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80546,8906849,Jaruzelski_do_Birmy_.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80546,8906849,Jaruzelski_do_Birmy_.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz